Wojciech Krzemiński
Włoska marka musi patrzeć na zbliżające się zmiany na rynku motoryzacyjnym. Póki co nie zamierza jednak szarżować z „elektryką” i wypuszcza na rynek miękką hybrydę.
Opartą ją na modelu Ghibli. Warto dodać, że Włosi w tym samym czasie zdecydowali się na kurację odmładzającą swojej limuzyny. W związku z tym pojawiły się przeprojektowane wypełnienia przednich reflektorów i tylnych lamp oraz grill o nowej fakturze.
We wnętrzu postawiono na delikatną poprawę materiałów i nowe detale. Nie zabrakło też cyfrowych wskaźników i zaktualizowanych multimediów, których fundamentem jest dotykowy ekran o przekątnej 10,2 cala.
Ghibli w hybrydzie ma 330 KM…
…i 450 Nm momentu obrotowego. Taki potencjał zapewnia 2-litrowy, doładowany benzyniak, który jest wspierany przez instalację 48V. Uzupełnieniem tej technologi jest tzw. e-Booster, który dodaje zastrzyk mocy przy mocniejszym wciśnięciu pedału gazu.
Dzięki tej technologii, włoski model osiąga pierwszą setkę w 5,7 sekundy i potrafi rozpędzać się do 255 km/h. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że cały potencjał kierowany jest na oś tylną za pośrednictwem 8-biegowej przekładni automatycznej. Według norm WLTP, auto ma zużywać średnio 8,5-9,6 litra na 100 km.
