Koronawirus panuje w całej Europie. Odbija się to na każdej gałęzi gospodarki. Nie inaczej jest w przypadku przemysłu motoryzacyjnego.
Dane z Centralnej Ewidencji i Kierowców nie wyglądają zbyt optymistycznie, czego dowodem może być sam kwiecień. Jak podaje SAMAR, w zeszłym miesiącu zarejestrowano 15 241 sztuk aut osobowych. W porównaniu do analogicznego okresu z zeszłego roku, spadek sięgnął aż 67,14%. Jeżeli dodamy, że ok. 14 tysięcy egzemplarzy uległo reeksportowi, to rezultat okaże się jeszcze słabszy. Kwiecień nie był oczywiście wyjątkiem. Od początku 2020 r. liczba rejestracji jest niższa o 34%.
W czołówce klasyfikacji indywidualnej utrzymują się dotychczasowe bestsellery: Toyota Corolla (2649 szt., -12,69%), Skoda Octavia (5147 szt., -25,6%) oraz Toyota Yaris (4621 szt., -15,34%). Wśród samych klientów indywidualnych prym wiodą również Yaris i Corolla, ale też Dacia Duster.
Źródło: SAMAR
Teraz mało kto myśli o nowym aucie. Takie spadki wcale mnie nie dziwią
Mimo spadku sprzedaży, toyota i tak dobrze stoi. Widać Yaris i Corolla sa na tyle dobre, że ludzie mimo wszystko się na nie decydują i to nie tylko firmy ale też indywidualni