w

Toyota Yaris Cross Hybrid oficjalnie

Toyota wypełnia kolejną niszę. Gama zostanie wkrótce wzbogacona miejskim crossoverem. I oto on, Yaris Cross Hybrid.

Sylwetka auta wpisuje się w standardy swojego segmentu. Detale stylistyczne sprawiają natomiast, że nowy gracz prezentuje się bardzo ciekawie. Jego naturalnymi rywalami są m.in. Nissan Juke, Peugeot 2008 i Renault Captur. Ktoś teraz może zapytać, czym jest więc model C-HR? Według nas pozycjonuje się nieco wyżej i możemy go nazywać reprezentantem klasy B+ (kompaktową propozycją jest przecież RAV4). Podobnie jak Volkswagen T-Roc (nad T-Crossem, pod Tiguanem).

Poza niezłą stylistyką, można liczyć na nowoczesne i ergonomiczne wnętrze. Nie zabrakło czytelnych zegarów, dotykowego ekranu multimedialnego, ambientowego podświetlenia czy pojemnych schowków. Jeżeli chodzi o przestronność, to spodziewamy się wystarczającej przestrzeni dla czterech osób średniego wzrostu.

Fundamentem technologicznym będzie 1,5-litrowy benzyniak wspierany przez jednostkę elektryczną. Łączna moc? Około 115 KM. Co ciekawe, auto ma być dostępne także z napędem na obie osie, co stanowi rzadkość w segmencie B. Według wstępnych informacji, sprzedaż Yarisa Cross Hybrid nastąpi dopiero w połowie przyszłego roku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

3 komentarze

Dodaj odpowiedź
    • Auto dopiero wjedzie do salonów w przyszłym roku. Bliżej terminu dystrybucji poznamy ceny. Oficjalnie, bo już bez tajemnic związanych z danymi technicznymi czy zdjęciami 🙂

  1. I właśnie takiego auta brakowało toyocie. Miejski crossover, układ hybrydowy i renoma marki – to jest świetny przepis na sukces

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Porsche Taycan Turbo – cichy drifter (Video)

Pościg zakończony zderzeniem trzech aut (Video)