Wojciech Krzemiński
Niemiecki producent samochodów elektrycznych szykuje się na wojnę z Teslą. Kiedy zobaczymy wersje produkcyjne?
Pierwszym z zaprezentowanych przez firmę nanoFlowcell na targach w Genewie pojazdów jest model QUANT F. Jest on rozwinięciem innego konceptu – QUANT E. Zmiany stylistycznie względem poprzednika nie są duże – pojawiły się m.in. nowe reflektory i elektrycznie podnoszony spojler z tyłu pojazdu. Zdaniem producenta, napędzany czterema silnikami elektrycznymi zasilanymi przez ogniwa paliwowe model osiąga oszałamiającą moc 1090 KM – to pozwala na sprint do „setki” w 2.8 sekundy, a prędkość maksymalna przekracza 300 km/h. Zasięg? 800 kilometrów.
Kompaktowy QUANTiNO jest z kolei wizją elektrycznego samochodu przeznaczonego dla szerszej klienteli. Elektryczny układ napędowy generuje moc 125 KM, co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej rzędu 200 km/h. Imponujący jest zasięg – według producenta, QUANTiNO ma być zdolne do pokonania dystansu przekraczającego 1000 kilometrów. Producent zapewnia, że oba modele już za niedługo trafią do produkcji. Czekamy!
Źródło: WCF
