Świat jest uboższy o jedną sztukę naprawdę wyjątkowego samochodu. Przyczyna wydaje się absurdalna.

Bierzmy jednak poprawkę na to, że mówimy o Stanach Zjednoczonych. Pewien kierowca rozbił cennego Forda. Warto podkreślić, że nie jechał z wysoką prędkością i nie pozwalał sobie na brawurowe manewry.

Powód jest znacznie mniej oczywisty. Mężczyzna nie potrafił zmieniać biegu w manualu. U nas to oczywiście coś zaskakującego, ponieważ większość osób zdobywa prawo jazdy prowadząc samochód z takim rodzajem przekładni. Tymczasem w USA jest na odwrót. Bardzo wielu Amerykanów nie wie, jak użytkować samochód ze skrzynią mechaniczną.

Rozbił cennego Forda – koszty naprawy będą ogromne

Zacznijmy od tego, że to Ford GT Hertiage Edition z 2006 roku. Amerykański producent wybudował zaledwie 343 egzemplarze tej wyjątkowej konfiguracji. Jak już wiadomo, jest ona uzupełniona przekładnią mechaniczną.

Samochód mogli obejrzeć  z bliska przechodnie w Boca Raton. Malowanie Hertiage Gulf rzucało się w oczy, podobnie jak miejsce, w którym auto się zatrzymało. Warto dodać, że auto było kupione na aukcji Barrett -Jackson’s Palm Beach niespełna miesiąc wcześniej.

Zobacz także: Ford GT został rozbity na Filipinach

Aktualny właściciel wyłożył na stół 704 tysiące dolarów. Teraz będzie musiał dorzucić kolejną pokaźną sumę, by przywrócić pierwotny stan samochodu. Należy wziąć także pod uwagę obniżenie wartości pojazdu.

Mężczyzna rozbił cennego Forda, ale najważniejsze, że nic mu się nie stało. Jak wynika z ustaleń policji, 50-latek doprowadził do tej sytuacji, ponieważ nie potrafił obchodzić się z przekładnią manualną. Stracił panowanie, gdy starał się wrzucić drugi bieg. Jak ustalono, jechał jakieś 50 km/h.

Samochód wpadł w poślizg i skończył jazdę poza drogą. Sprawca dodał na swoją obronę, że opony były stare, a jezdnia śliska. Bez względu na okoliczności, efekt jest po prostu przykry dla oka i kieszeni. Zdjęcia auta obiegły social media.

Przypomnijmy, że Ford GT skrywa silnik 5.4 V8 zdolny generować 550 koni mechanicznych oraz 500 niutonometrów momentu obrotowego. Sześciobiegowy manual kieruje ten potencjał na oś tylną, co nie ułatwia zadania niedoświadczonym kierowcom. Ta konkretna sztuka miała dodatkowo zawieszenie Penske Racing i układ wydechowy CORSA Performance, co zwiększało jej wartość. Do czasu…