Pisaliśmy niedawno o tym, że skrzynie automatyczne przekonały do siebie nawet tak sceptyczny naród, jak Polaków. Szczególnie tych najbogatszych, nabywających Ferrari czy Porsche. Wspomnieliśmy przy okazji o historii automatycznych przekładni, która sięga aż roku 1904.
Mimo tego, że ?automaty? wywodzą się zza oceanu, w tamtejszych regionach pozostały niemodyfikowanym elementem luksusu i wygody. Uważa się je za nadzwyczaj trwałe, aczkolwiek bardzo delikatne (mniejszych jednostek często nie wyposaża się nawet w chłodnicę oleju przekładni automatycznej). I podczas gdy w Stanach jako tako przestały się rozwijać, Europa wytworzyła ich nowy rodzaj – skrzynie dwusprzęgłowe. Ponadto, Porsche zdążyło zastrzec w tak zwanym międzyczasie przekładnię typu Tiptronic (?automat? z możliwością manualnej zmiany biegów).
Wszystko wskazuje na to, że Amerykanie nie zamierzają ustępować Europejczykom. GM opatentowało niedawno siedmiobiegową automatyczną skrzynię dwusprzęgłową, w którą wyposażany ma być Chevrolet Corvette i Chevrolet Camaro (2016). Czy będzie lepsza od europejskich konkurentów? Sprawdzimy to już niebawem.
Autor: Miłosz Bagiński
Źródło: WCF