Świat motoryzacji zmierza w stronę alternatywnych źródeł napędu, dlatego klasyczne układy spalinowe są powoli wycofywane z rynków.
Nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni, ale trzeba powoli przyzwyczajać się do panujących trendów. Coraz więcej marek będzie przechodzić na „zieloną stronę mocy”. Jednym z tego przykładów jest Renault, które zapowiedziało w pełni elektryczną gamę już w 2030 roku.
Myśleliśmy, że ta data będzie nieco bardziej odległa. Niemniej jednak trudno udawać zaskoczonych. Prędzej czy później wszyscy znajdą się w tym samym położeniu. Podejrzewamy, że kolejni producenci też wkrótce ujawnią podobne plany. Niektórzy już je zadeklarowali (Peugeot, Ford, Opel). Wystarczy przypomnieć, że już w 2035 roku Unia Europejska wprowadzi zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych.
Elektryczna gama Renault
Aktualna oferta francuskiego producenta obejmuje kilka modeli elektrycznych. Wśród nich znajdziemy na przykład Zoe i Mastera. Za chwilę pojawi się też Megane E-TECH. Liczba oferowanych aut na prąd będzie stopniowo rosła aż do momentu zdobycia przewagi wpływów rynkowych.
Do 2025 roku Renault wprowadzi co najmniej cztery nowe elektryczne modele. Jak można się domyślać, będą wśród nich Renault 5 EV, miejski crossover oraz kompaktowy SUV.
Nie wszystkie marki francuskiego koncernu będą od razu zelektryfikowane. Dacia ma pozostać „spalinowa” tak długo, jak tylko będzie się dało. Wydaje się, że z Ładą będzie podobnie.