w ,

Jakie auto miejskie kupić za 15 tysięcy złotych (2021): benzyna, LPG, diesel

Miejski samochód za 15 000 złotych 2021
Jakie auto miejskie kupić za 15 tysięcy złotych (2021): benzyna, LPG, diesel

Zakup samochodu z rynku wtórnego to poważna sprawa. Aby móc dokonać wyboru trzeba dokładnie przeanalizować własne potrzeby.

Coraz większa liczba osób poszukuje niewielkich pojazdów, które pozwolą na zminimalizowanie kosztów eksploatacji. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jakie auto miejskie kupić za 15 tysięcy złotych w 2021 roku. Wbrew pozorom, rynek nie jest ogromny, jeżeli wyznaczymy konkretne kryteria:

  • maksymalnie 10-letnie
  • z polskiego salonu
  • z przebiegiem do 150 000 kilometrów
  • bezwypadkowe
  • z klimatyzacją

Nie są to bardzo rygorystyczne wymogi, ale budżet, jakim dysponujemy też nie jest wysoki. Trzeba więc dobierać oferty w zgodzie z rozsądkiem. Wielu może zastanawiać się, dlaczego nie wzięliśmy pod uwagę samochodów sprowadzonych. Powód jest prosty. Pojazdy w bardzo dobrym stanie znajdujące się na Zachodzie są droższe, niż w Polsce. Do nas przyjeżdżają głównie egzemplarze mocno zmęczone lub uszkodzone (nieopłacalna realizacja napraw w Niemczech czy Belgii), który sprowadzenie przynosi zyski handlarzom (naprawią lub odświeżą niskim kosztem).

Nigdy nie można mieć 100-procentowej pewności, jeżeli nie byliśmy świadkami eksploatacji auta. Warto jednak minimalizować ryzyko, by nie nabyć maszyny, która wkrótce okaże się ładną skarbonką bez dna.

Wybierając auto miejskie za 15 tysięcy złotych, bazowaliśmy na ofertach znajdujących się w ogłoszeniach internetowych. Należy brać pod uwagę, że te kwoty są ruchome – auta mogą zdrożeć, lub stać się tańsze. Ostatnie miesiące pokazały, że trzeba spodziewać się raczej tego pierwszego scenariusza. Niestety. Przejdźmy jednak do konkretów.

Kilka wskazanych przez nas propozycji (kolejność alfabetyczna) ma charakter poglądowy. Każdy egzemplarz może cechować się innym stanem technicznym, dlatego przed zakupem należy dokładnie go sprawdzić. Najlepiej z fachowcem znającym się na rzeczy.

Fiat Panda – z polskim rodowodem

Produkowana w Polsce Panda cieszy się dużym uznaniem. I mówimy to bez cienia ironii. Niewiele samochodów potrafi tak dobrze utrzymywać wartość, a już na pewno nie z gamy włoskiego producenta. Fiat reprezentujący segment A to konstrukcja znana od lat. Jest prostym i udanym autem miejskim, który sprawdza się w zatłoczonych miejscach. Koszty eksploatacji nie są wysokie, ale wiele sztuk ma spartańskie wyposażenie (czasem nawet nie posiadają wspomagania), dlatego znalezienie egzemplarza z klimatyzacją może trochę potrwać.

Fiat Panda za 15 tysięcy złotych
Był produkowany w Polsce. Od lat utrzymuje wartość

Na rynku wtórnym dominują auta z silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 litra. Generuje on dokładnie 69 koni mechanicznych i 102 niutonometry. Pozwala rozpędzać się do 100 km/h w ciągu 13,4 sekundy i pędzić 162 km/h. Jego średnie zużycie paliwa powinno mieścić się w 6,5 litra. Samochód miejski za 15 tysięcy złotych będzie w tym przypadku pochodził z końca produkcji (2012 rok) i legitymował się przebiegiem około 100 tysięcy kilometrów.

Hyundai i10 – żelazko na czterech kołach

Jego design może nie kipi dynamiką i trudno byłoby zaimponować nim pod dyskoteką, ale biorąc pod uwagę jego możliwości, jest wart zainteresowania. Hyundai i10 w pierwszym wcieleniu to typowo azjatycki projekt segmentu B. Ma wysokie nadwozie, krótkie zwisy i maksymalne duży rozstaw osi. To sprawia, że jego wnętrze daje poczucie przestronności. Pod względem jakości wykonania nie odbiega od europejskiej konkurencji.

Auto za 15 tysięcy złotych
Pudełkowata sylwetka skrywa całkiem przestronne wnętrze

Wśród ofert dominują samochody z silnikiem benzynowym o pojemności 1,1 litra. Oddaje on do dyspozycji kierowcy 66 koni mechanicznych i 99 niutonometrów. Nie są to wartości budzące respekt, ale do miasta wystarczają. Sprint do setki trwa 15,6 sekundy, a rozpędzanie trwa do osiągnięcia 152 km/h. Średnie zużycie w cyklu mieszanym wynosi około 6 litrów. Auto za 15 000 złotych będzie pochodziło z okolic 2012 roku i miało za sobą około 100 tysięcy kilometrów.

Kia Picanto – mała, miejska, dobra

Choć można pomyśleć, że to bliźniacza konstrukcja Hyundaia i10, to jest to znacznie bardziej rozwinięty projekt – nowszej generacji. To oznacza znacznie bardziej przyjazny design oraz lepiej wykonane wnętrze. Warte uwagi jest też lepsze wyposażenie. Kia Picanto jest zwrotna i bez problemu zmieści dwie dorosłe osoby z dużym bagażem.

Auto miejskie za 15 tysięcy złotych
Kia Picanto przyjemnie wygląda i jest bardzo zwrotna

Co ciekawe, samochód był oferowany z fabryczną instalacją LPG. Współpracowała z 1-litrowym silnikiem MPI o mocy 82 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 94 niutonometry. Dostanie sztuki z gazem może nie być łatwe, ale zawsze można pokusić się o niezależny montaż instalacji. Auto rozwija setkę w 14,4 sekundy i rozpędza się do 163 km/h. Zużywa około 6 litrów benzyny na 100 kilometrów (lub 8-9 litrów gazu). Za 15 tysięcy złotych można dostać egzemplarz 10-letni z przebiegiem przekraczającym 100 tysięcy kilometrów.

Renault Clio – w mieście po francusku

Jedyny francuski model w tym zestawieniu. Renault Clio to zdecydowanie najlepiej wyglądający model spośród wszystkich zaprezentowanych. Ma też najprzyjaźniej prezentujące się wnętrze. Pod względem komfortu też nie rozczarowuje. Czasami jednak zdarzają się problemy z elektroniką. W przypadku tego auta, mniej znaczy lepiej.

Samochód miejski za 15 tysięcy złotych
Clio oferuje przyzwoity komfort i dobre właściwości jezdne

Na rynku w tym budżecie znajdziemy przede wszystkim benzynowy silnik o pojemności 1,2 litra oraz 1,5-litrowego diesla z rodziny dCi. Który wybrać? Ten pierwszy jest na pewno prostszy i tańszy w utrzymaniu, ale zużywa więcej paliwa. W ogólnym rozrachunku będzie jednak lepszym wyborem (najpewniej z mniejszym przebiegiem). Najczęściej spotykana konfiguracja silnika 1.2 16V ma dokładnie 75 koni mechanicznych i 105 niutonometrów. Pozwala osiągać setkę w 13,4 sekundy i rozpędzać się do 167 km/h. Zużywa natomiast 7-8 litrów w cyklu mieszanym. Auto za 15 tysięcy złotych będzie miało około 110 tysięcy kilometrów przebiegu.

Skoda Citigo – idealna na dowóz

Miejski model czeskiej marki bardzo dobrze utrzymuje wartość. Wiele firm zajmujących się dowozami jedzenia oparło na nim swoje floty. W zatłoczonych uliczkach czuje się, jak ryba w wodzie. Citigo to niezwykle prosty konstrukcyjnie maluch, który nie cierpi na poważne awarie. Mimo niewielkich gabarytów, ma całkiem przestronne wnętrze. Trzeba jednak liczyć się z gołą blachą i bardzo skromnym wyposażeniem. Znalezienie auta z klimatyzacją nie stanowi jednak problemu.

Auto miejskie za 15 000 zł
Citigo jest bardzo proste konstrukcyjnie

Pod maską najmniejszej Skody pracuje jednolitrowa jednostka MPI występująca w dwóch wariantach mocy: 60 oraz 75 koni mechanicznych. Jako że podzespoły obu wersji nie różnią się znacząco, lepiej znaleźć mocniejszy wariant, bo jest zwyczajnie żwawszy. Pozwala rozwijać setkę w 13,2 sekundy i osiągać 171 km/h prędkości maksymalnej. Zużywa przy tym 5,5 litra w cyklu mieszanym. Samochód za 15 000 złotych będzie miał 5-6 lat i około 130 tysięcy kilometrów przebiegu.

Skoda Fabia – królowa flot

Możliwości naszego budżetu pozwalają rozglądać się za drugą generacją tego modelu. Podobnie jak Citigo, to bardzo prosty samochód, ale już nieco większy i lepiej wykończony. W końcu reprezentuje segment B. Skoda jest bardzo praktyczna, jak na swoje rozmiary i oferuje dużą podaż tanich części zamiennych. Trzeba jednak dokładnie zweryfikować historię sztuk będących w kręgu zainteresowania. Fabie mają często za sobą bardzo duże przebiegi. Nie wątpimy w uczciwość sprzedawców, ale lepiej być czujnym, niż żałować.

Samochód 15 000 złotych
Fabia drugiej generacji jest tania w użytkowaniu, ale wiele sztuk ma za sobą duże przebiegi

Na popularność tego modelu wpłynęła między innymi bogata oferta silnikowa. Idąc trochę na przekór panującym trendom, bralibyśmy pod uwagę diesla 1.6 TDI o mocy 75 koni mechanicznych i momencie obrotowym sięgającym 195 niutonometrów. Nie jest to jednostka wyróżniająca się kulturą pracy, ale bardzo dobrze znana mechanikom, żywotna i oszczędna. Jeżeli wybieramy się częściej za miasto, będzie uzasadnionym wyborem. Rozwija setkę w 14,1 sekundy i rozpędza auto do 166 km/h. Średnie zużycie paliwa powinno mieścić się poniżej 6 litrów. W budżecie mogą się zmieścić 10-letnie egzemplarze z przebiegiem zbliżonym do 150 tysięcy kilometrów.

Nie jest tanio

Ceny samochodów poszybowały w górę – także tych używanych. Modele miejskie nie są tu wyjątkami. Auto miejskie za 15 tysięcy złotych będzie miało już spory dystans za sobą, ale może dać jeszcze co najmniej kilka lat taniej eksploatacji.

Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość i szukać zadbanych sztuk. Nie warto kupować „kota w worku”. Lepiej postawić na samochód w dobrym stanie z pewną, udokumentowaną historią. Czy należy się bać szkód z przeszłości? Jeżeli zostały udokumentowane i fachowo naprawione, to nie ma powodów do zmartwień.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

3 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Jeździłem do pracy własnym autem i dzienny koszt dojazdu to było około 48 zł. Teraz korzystam z busa między miastami koszt 18 zł. Ponad połowę taniej choć jestem uzależniony od rozkładu jazdy ale jest dość częsty. Czasami lepiej mieć mniejszą wygodą w celu oszczędności gotówki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BMW R18 - test 2021

Siła klasyki. BMW R18 skrywa wyjątkowe serce, ale lista jego zalet jest znacznie dłuższa (test)

Kierowca Audi - niebezpieczne wyprzedzanie

Kierowca Audi zyskał kilka sekund. Przez ten manewr mógł jednak stracić czas na zawsze (wideo)