Liczne kampanie i zaostrzające się przepisy nie zniechęcają niektórych do siadania za kierownicą na podwójnym gazie.
Wciąż istnieje grupa uczestników ruchu, która prowadzi wszelkie pojazdy po spożyciu alkoholu. Ten kierowca był tak pijany, że nie umiał utrzymać kierunku jazdy. Mężczyzna jechał wężykiem, czym generował ogromne zagrożenie dla siebie i innych.
Niejednokrotnie był bliski poważnego zderzenia. Lubuska policja przyjęła zgłoszenie od świadka, który jechał za niebezpiecznym mężczyzną. W końcu zjawił się patrol, który zdołał zatrzymać pojazd podejrzanego.
Szybko okazało się, że sprawca jest w agonalnym stanie. Policjanci musieli go wydostać z kabiny, bo sam nie był w stanie wyjść. Okazało się, że ledwo stoi na nogach. Po zbadaniu alkomatem wszyscy byli w szoku. Kierowca Clio miał aż 3 promile!
To cud, że nie doprowadził do tragedii. Brawo dla świadka i funkcjonariuszy, którzy zapobiegli poważniejszym konsekwencjom. Mężczyzna z pewnością stracił uprawnienia (jeżeli je posiadał). Powinien zostać ukarany bardzo dużą karą finansową. Wtedy może zrozumiałby, jak nieodpowiedzialnie się zachował.