Tak niesamowite sytuacje raczej nie zdarzają się często. Można tu mówić o ogromnym szczęściu w nieszczęściu, po prostu.
Zdarzyło się to w prowincji Sichuan (Zachodnie Chiny). Na zatłoczoną ulicę wybiegła dwuletnia dziewczynka ucząca się w pobliskiej szkole. Niestety, tak małe dziecko nie jest świadome wszystkich zagrożeń, dlatego nie zdecydowało się na skorzystanie z przejścia dla pieszych. Nagle przed nią „wyrósł” duży SUV, którego kierowca nawet nie zauważył, że uderzył w człowieka. Co równie druzgocące, dziewczynka znalazła się poza zasięgiem wzroku prowadzącego kolejny samochód. Była jednak tak mała, że leżąc zmieściła się pod jednym i drugim autem… Najistotniejsze jest to, że nie doznała żadnych poważnych uszczerbków na zdrowiu. Skończyło się tylko na delikatnych stłuczeniach. Zobaczcie to niesamowite nagranie: