Wojciech Krzemiński
Skrzyżowania to oczywiście jedne z bardziej niebezpiecznych miejsc w ruchu drogowym. Właśnie dlatego na wielu z nich znajduje się sygnalizacja świetlna wzbogacona ograniczeniami prędkości.
To jednak nie zniechęca niektórych śmiałków, którzy lubią mocniej wcisnąć gaz. Są też tacy, którzy z jakichś powodów się spieszą. W obu przypadkach można mówić o braku wyobraźni. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy inny użytkownik ruchu nie popełni błędu. Nie trzeba nikomu mówić, że ewentualne zderzenie przy wysokiej prędkości może skończyć się tragicznie.
Tym razem jednak udało się uniknąć wypadku, ale kierowca zamienił się… w pilota. Mężczyzna miał na „budziku” grubo ponad dozwoloną prędkość, dlatego jego niemiecki SUV uniósł się w powietrze… Zobaczcie to:
