Wojciech Krzemiński
Tym razem biorę pod lupę kompaktowe SUV-y. Są modne i wygodne, dlatego wielu klientów rezygnuje dla nich z minivanów czy przedstawicieli klasy średniej. Z pewnością nie są pozbawione wad, ale lista ich zalet jest na tyle długa, że cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Poznajcie moje Top 5!
5. Hyundai Tucson
Kolejna propozycja, która pokazuje, jak ogromny postęp zrobił Hyundai. Tuscon ma niebanalny wygląd, przyzwoicie wykończone wnętrze i nie wykazuje słabych stron w żadnej z istotnych dziedzin. Co więcej, koreańska marka oferuje bardzo dobre warunki gwarancyjne, a to przyciąga wielu nowych nabywców. W tym przypadku postawiłbym na 141-konnego diesla 1.7 CRDI z dwusprzęgłową przekładnią 7DCT i napędem na przód.
4. Volkswagen Tiguan
Nie chwyta za serce i nie ujmuje urodą, ale jest dopracowany pod każdym względem. Volkswagen wykonał kawał dobrej roboty, co można dostrzec zarówno w jakości, jak i właściwościach jezdnych. Tiguan sprawdzi się zarówno na asfalcie, jak i poza nim – oczywiście zachowując granice rozsądku. Gdybym miał wybierać, postawiłbym na odrobinę szaleństwa, czyli 240-konne TDI z 7-biegowym DSG i napędem 4MOTION.
3. Mazda CX-5
Jedyna przedstawicielka Japonii w moim subiektywnym zestawieniu. Czemu akurat ona? Łączy świetny styl z dopracowaną kabiną, a także oferuje ciekawą technologię. Mam na myśli benzynowe jednostki SKYACTIV-G wyróżniające się wysokim stopniem sprężania. W ten sposób japońscy konstruktorzy ominęli montaż turbin i innych podzespołów, które cechują się ograniczoną żywotnością. Jeśli zdecydowałbym się na CX-5, to właśnie z takim silnikiem, najlepiej 194-konnym o pojemności 2,5 litra współpracującym z automatem i napędem 4×4.
2. SEAT Ateca
Hiszpański krewny Tiguana nie przez przypadek wylądował na drugim miejscu. Owszem, niemiecka konstrukcja jest nieco bardziej dopracowana, ale też wyraźnie droższa. Potencjalny klient nie dostrzeże jednak większych różnic w prowadzeniu czy przestronności wnętrza, ale na pewno zauważy, że Ateca wygląda znacznie lepiej niż konkurencyjny Volkswagen, co ma znaczenie przy wyborze tego typu samochodu. W ofercie prezentowanego modelu znajdziemy 2-litrowe TSI o mocy 190 KM zintegrowane ze skrzynią DSG i napędem na obie osie. I właśnie na tę konstrukcję bym postawił.
1. Peugeot 3008
Francuski SUV otrzymał tytuł Car of the Year 2017. Rzadko zgadzam się z werdyktami jury tego konkursu, ale tym razem nie mam najmniejszych wątpliwości, że był to najlepszy wybór. Peugeot 3008 świetnie wygląda, ma futurystyczne wnętrze, które idzie w parze z wysoką jakością i ergonomią oraz nie brakuje w nim praktycznych rozwiązań. Co prawda w ofercie nie ma napędu na obie osie (powinna go mieć hybryda, która zadebiutuje niebawem), ale tylko nielicznym jest on potrzebny. Decydując się na zakup tego SUV-a, wybrałbym na pewno 180-konnego diesla 2.0 BlueHDi oraz 6-biegowy automat.
