Wojciech Krzemiński
Powiem Wam, że też byłem kiedyś nastolatkiem. I zdarzało mi się odpalać motocykl taty, by pokazać kumplom jak brzmi. Na szczęście od dzieciaka jeździłem na jednośladach, dlatego potrafiłem to okiełznać.
Ten młody chłopak chciał zrobić coś podobnego. I miał czym zaszpanować, bo jego protoplasta jest posiadaczem Forda Mustanga Shelby GT350R. Jak każdy fan motoryzacji wie, to szalone wcielenie legendarnego muscle cara generuje około 530 KM. Dzięki tej mocy sprint do setki trwa mniej niż 4 sekundy.
Wróćmy jednak do nastolatka. Odpalił on owy pojazd i… wjechał w ścianę garażu. Z pewnością uruchomił samochód trzymając sprzęgło i hamulec, po czym puścił ten pierwszy pedał i auto skoczyło przed siebie. Stwierdzenie „I’m dead”, sugeruje, że tata nie będzie zadowolony…
https://www.facebook.com/christiancioroiu/videos/1044649865902665/
