Mówi się, że NASCAR to mało emocjonująca dyscyplina motorsportu. Prawda jest jednak taka, że mimo jazdy „w kółko”, dzieje się tam znacznie więcej niż w F1.
Tamtejsi kierowcy nie należą do najbardziej delikatnych, o czym świadczy kolejny wyścig. Tym razem chodzi o tor w Talladega, gdzie na ostatnim wyścigu doszło do poważnych zderzeń. Wszystko wydarzyło się na 18. okrążeniu. Auto Allmendingera uderzyło w tylny zderzak Elliotta. W wyniku tego oba pojazdy obróciły się i następnie uderzyły w nie inne pędzące samochody. Potem to już czysty efekt domina. Kolejne dachowania, zderzenia, pisk opon, iskry i odgłosy gniecionej blachy. Wyścig został wstrzymany na 27 minut, by wszystko posprzątać. Zobaczcie to:
https://www.youtube.com/watch?v=KgwTEfvToAg