Firma Liberty Walk słynie z odważnych projektów. Tym razem na jej warsztat trafiła poprzednia generacja Klasy C Coupe w wersji AMG.
Auto otrzymało agresywny body kit, który składa się z: poszerzonych błotników przymocowanych nitami, zderzaków z wlotami powietrza, tylnego spojlera, nowej maski, splitera i potężnego dyfuzora. Nie zabrakło także obniżonego zawieszenia, które sprawia, że Merc wygląda niczym żaba przyklejona do asfaltu. Pod maską mieszka oczywiście 6,2-litrowe V8, z którego rezygnacja byłaby zbrodnią… Tuner zdecydował się jednak na zamontowanie układu wydechowego Fi Exhaust, który pozwala na uzyskanie jeszcze lepszego brzmienia. Summa summarum, całkiem ciekawy pakiet. Warto dodać, że dedykowany jest także dla sedana.