Wojciech Krzemiński
Po debiucie hatchbacka, przyszedł czas na sedana. Oto nowa Klasa dla zwolenników eleganckich kształtów.
Płyty podłogowe i inne kluczowe podzespoły są wspólne dla obu wersji nadwoziowych. Pod względem stylistycznym widać jednak spore różnice – począwszy od słupka środkowego, a skończywszy na tylnym zderzaku (inne są też lampy, klapa bagażnika, linia opadania dachu). Jeśli mam być szczery, to nie wiem, która odmiana prezentuje się korzystniej, a to oznacza, że projektanci wykonali kawał dobrej roboty.
We wnętrzu mamy już ten sam kokpit w styli high-tech z dwoma ekranami multimedialnymi, lakierowanymi wstawkami, rzucającymi się w oczy okrągłymi nawiewami i podświetleniem ambientowym. Jako że auto ma 4559 mm długości, można założyć, że cztery osoby średniego wzrostu zmieszczą się w kabinie bez najmniejszych problemów. Za przedziałem pasażerskim znajdziemy oczywiście bagażnik. W podstawowej konfiguracji oferuje on 420 litrów pojemności.
W chwili debiutu kompaktowy sedan Mercedesa będzie dostępny z dwoma wariantami silnikowymi: A 200 (163 KM, 250 Nm) i A 180 d (116 KM, 260 Nm). Zarówno jednostka benzynowa, jak i diesel współpracują z 7-biegowym automatem przekazującym całą moc na oś przednią.
Premierę tego modelu przewidziano na początek października – jak można się domyślać, szeroka publiczność zobaczy go na Salonie w Paryżu. Pierwsze sztuki trafią natomiast do salonów pod koniec tego roku.
