Porównywanie SUV-a do supersamochodu na torze wyścigowym jest oczywiście karkołomnym pomysłem. Nikogo na pewno nie zaskoczy informacja, że „uterenowione” auto nie będzie mieć żadnych szans z rasowym sportowcem, nawet jeśli pod jego maską znajdzie się mocna jednostka napędowa.
Inaczej to wygląda, gdy rywalizacja ma odbywać się na prostym odcinku. Wtedy SUV ma znacznie większe szanse. Wiele jednak zależy od wspomnianego wyżej potencjału silnika i przeniesienia siły na asfalt. Jeep Grand Cherokee Trackhawk należy do najbardziej wydajnych maszyn w tej dziedzinie w swojej klasie – jego sercem jest mocarne V8 generujące ponad 700 KM. Amerykański mięśniak musiał jednak stawić czoła McLarenowi 570S, którego 3,8-litrowy silnik oferuje 570 KM. Która z bestii okaże się skuteczniejsza na dystansie 1/4 mili? Sprawdźcie: