Trendy w tuningu, podobnie jak w całej motoryzacji, są zmienne. Jeszcze jakiś czas temu to małe felgi grały pierwsze skrzypce. Teraz jest dokładnie na odwrót.
Nikogo nie dziwi obręcz w rozmiarze 22-23 cali i niskoprofilowa opona. Zdarzają się jednak śmiałkowie, którzy idą znacznie dalej… I oto kolejny tego przykład. Pewien mężczyzna zdecydował się na zamontowanie 32-calowych felg do swojego Jaguara F-Pace.
Jak można się domyślać, nie wystarczyło wykręcenie kilkunastu śrub. Konieczne były poszerzenia nadkoli, przycinanie błotników, zderzaków i progów. Efekt końcowy jest… dość kontrowersyjny, ale przynajmniej trudno przejść obojętnie obok tego auta.. Właściciel może więc czuć się wyjątkowo, gdy skupia na sobie uwagę…