Natura w niemal każdym zakątku naszej planety potrafi pokazać swą siłę. W niektórych przypadkach cierpią przez to ludzie oraz ich majątki.
Przykład z Rosji ujawnia, jak duże może być gradobicie. Zaczęło się od dość niewielkich bryłek lodu uderzających w szybę i karoserię. Potem jednak pojawiły się zmrożone „pociski”wielkości piłek do baseballa. Przednia szyba została więc w parę chwil. Na tym jednak nie ograniczyły się straty….
Po uspokojeniu pogodowym można było ocenić uszkodzenia samochodu. Okazało się, że wgniecenia znajdowały się w na niemal każdym elemencie karoserii. Zniszczeniu uległy także reflektory. Zdenerwowanie właściciela pozwala przypuszczać, że pojazd nie był ubezpieczony od takich zdarzeń…