Część spekulacji została rozwiana, ponieważ na stronie Forda pojawiła się wzmianka o zapowiedzianej wersji modelu GT.
Największym wyróżnikiem amerykańskiego supersamochodu w odmianie Competition Series ma być obniżona masa. Uzyskano ją dzięki zastosowaniu tytanowego układu wydechowego, felg z włókna węglowego, lekkiej pokrywy silnika i ściany odgradzającej komorę od kabiny szkłem Gorilla Glass. Na karoserii pozostawiono niepolakierowany, karbonowy pasek, by widać było główny „składnik” karoserii, czyli wspomniane już włókno węglowe. GT będzie dostępny w sześciu barwach: srebrnej, białej, czarnej, niebieskiej, żółtej oraz szarej. Wewnątrz również powalczono z kilogramami, dlatego nie ma ani multimediów, ani klimatyzacji. Prezentowany Ford będzie więc jeszcze skuteczniejszym narzędziem do pokonywania torów.