Każdy małolat marzy o własnych czterech kółkach. Nie każdy rodzic ma jednak wystarczająco duży budżet, by kupić dziecku taką zabawkę.
Pewien domorosły inżynier postanowił więc skonstruować samemu autko elektryczne. Większość elementów nadwozia, a także płytę podłogową wykonał z drewna, co oczywiście nie jest zaskoczeniem. Nie inaczej było w przypadku układu kierowniczego, którego jedynymi metalowymi elementami były śruby mocujące, dwie rurki i sama kolumna.
Ciekawym pomysłem jest też źródło napędu, czyli… elektryczna wiertarka. Jej wiertło zintegrowano z zębatką napędzającą jedno z tylnych kół. Z kolei przycisk „odpalania” został połączony z pedałem gazu za pomocą linki. Efekt końcowy robi spore wrażenie. Zobaczcie to: