Niektóre samochody powstają z myślą o konkretnym przeznaczeniu. Tak też jest w przypadku Challengera w wersji Demon, który ma za zadanie połykać proste odcinki w jak najkrótszym czasie.
Ten amerykański mięśniak ma pod maską 6,2-litrowe V8 generujące aż 808 KM na standardowym paliwie. Jeżeli w użyciu będzie 100-oktanowe potencjał jednostki wzrośnie do 840 KM. Cały potencjał trafia na tylną oś, gdzie specjalnie przystosowane „kapcie” przenoszą to na asfalt.
Czy pojazd z silnikiem o pojemności 1,3 litra i mocy 173 KM ma szanse z takim potworem? A i owszem… Pod warunkiem, że to sportowy motocykl. I świetnym tego przykładem może być ikona „plastików” – Suzuki Hayabusa. Pewni śmiałkowie zdecydowali się na porównanie osiągów obu maszyn. Która z nich okazała się skuteczniejsza? Zobaczcie sami:
Ta hajka nie ma 173 koni. Ma turbinę, czyli generuje od 300 do 500 koni. Przy niewiele ponad 200 kilogramów wagi demon nie ma szans.