Manhart specjalizuje się w kompleksowym tuningu samochodów klasy premium. Tym razem na jego warsztat trafiło topowe bawarskie coupe – BMW M850i xDrive.
Zmiany stylistyczne nie są rewolucyjne. Obejmują cztery końcówki układu wydechowego, 21-calowe felgi o ciekawym wzorze, tylną lotkę, wstawki z włókna węglowego, nowe logo, oraz żółtą okleinę, która kontrastuje z czarnym lakierem karoserii.
Pod maską tego wariantu pracuje 4,4-litrowe V8, które standardowo generuje 520 KM i 750 Nm momentu obrotowego. Dzięki modyfikacjom potencjał auta wzrósł do 620 KM i 850 Nm. To naprawdę ogromna moc – większa nawet niż w M8. Osiągi zmodyfikowanej Serii 8 nie zostały ujawnione. Można jednak podejrzewać, że sprint do pierwszej setki trwa znacznie mniej niż 4 sekundy.