Firma G-Power wzięła na swój warsztat topowe BMW z mocnym dieslem pod maską. Co uległo zmianie?
Niemiecką limuzynę zdobi czarny lakier, który dopełniają 21-calowe, 5-ramienne felgi aluminiowe oraz wyraźnie obniżone zawieszenie. Nie zabrakło także zmodyfikowanego układu hamulcowego, który oferuje wyższą wydajność. Poza tymi elementami, trudno dostrzec jakieś większe modyfikacje. Znacznie więcej dzieje się jednak pod maską. Tuner opracował bowiem moduł D-Tronic 5, który wraz z dostosowaniem innych podzespołów podniósł wartości do 460 KM (+60) i 860 Nm (+100). Dzięki temu 750d G-Power osiąga pierwszą setkę w 4,3 sekundy (-0,3). Trzeba przyznać, że to genialne rezultaty, jak na 2-tonową limuzynę, która ma służyć głównie do wożenia wymagającego prezesa.