w

Zatankowali gaz, zapominając o wyjętym zbiorniku – doszło do wybuchu

Tankowanie samochodu nie należy do skomplikowanych czynności. Wystarczy pamiętać, jakim paliwem karmić własny pojazd i… gdzie jest wlew.

Okazuje się, że sytuacja może być nieco bardziej skomplikowana, gdy w aucie dojdzie do pewnych modyfikacji. Przekonali się o tym podróżni, którzy postanowili zatankować gaz w miejscowości Zabłotce (Powiat Sanocki) na jednej z pobliskich stacji. Właściciel zapomniał, że kilka dni wcześniej zdemontował butlę, by ograniczyć koszty badań technicznych…

Gdy zorientował się, że wlał niewłaściwe paliwo, postanowił wymieszać je dolewając benzyny. Następnie odjechał w kierunku Rzeszowa. Odczuwalny w kabinie gaz nie zniechęcił ani kierowcy, ani pasażerów. W chwili, gdy jedna z osób postanowiła odpalić papierosa, doszło jednak do wybuchu. Strażacy szybko dotarli na miejsce i zgasili płonące auto. Wszystkie cztery osoby zostały poważnie poparzone.

Źródło i zdjęcia: KPP Sanok

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeep Cherokee – gruntowny lifting

Sprzedaż nowych aut w Polsce – klienci indywidualni (styczeń-listopad 2017)