w

Zagwozdka policjanta. Sporo zaryzykował…

Przejazd radiowozem pod niskim wiaduktem
Zagwozdka policjanta. Sporo zaryzykował...

Przepisy ruchu drogowego obowiązują wszystkich uczestników. Kierowcy radiowozów nie są tu wyjątkiem.

Niestety, bywają one lekceważone lub niezauważane. Nierzadko rodzi to spore komplikacje podczas jazdy. Ta zagwozdka policjanta wydaje się dobrym tego przykładem. Aż trzeba było sprawdzić, czy się uda.

Zdarzenie miało miejsce przy jednym z niskich wiaduktów w okolicach Bielska-Białej. Mundurowy próbował zmieścić się dużym samochodem policyjnym na bazie Mercedesa Sprintera. Krótko mówiąc, sporo zaryzykował.

Zagwozdka policjanta – czy uda się przejechać?

Niewykluczone, że zorientował się dopiero, gdy był już pod wiaduktem i usłyszał anteny ocierające o spód wiaduktu. Wtedy też postanowił wyjść zza kierownicy i ocenić, czy jego misja zakończy się sukcesem. Wcześniej włączył sygnały ostrzegawcze, by inni uczestnicy ruchu zdawali sobie sprawę, że coś jest nie tak.

Znak sugerujący maksymalną wysokość 2,1 metra powinien skutecznie zniechęcić funkcjonariusza do przejazdu w tym miejscu. Tak jak wspominaliśmy, mógł się zagapić. Przepisy zawsze uwzględniają tolerancję w zakresie wysokości, ale rzadko jest to więcej, niż pół metra.

Zagwozdka policjanta
Funkcjonariusz nie miał pewności, czy zmieści się pod niskim wiaduktem. Miał szczęście, że tym razem była duża tolerancja umożliwiająca zachowanie karoserii bez uszkodzeń

Sprinter z dodatkowym osprzętem nad krawędzią dachu miał na pewno powyżej 2,6 metra, a jakimś cudem zmieścił się pod niskim wiaduktem. Policjant miał więc sporo szczęścia. Gdyby się nie zmieścił, konsekwencje byłyby znacznie poważniejsze, niż sama wizyta u blacharza.

Zablokowałby przejazd, otrzymałby mandat i doczekałby się reprymendy od przełożonego. Zresztą, tę ostatnią mógł dostać, jeżeli komendant otrzymał nagranie z samochodu świadka i zobaczył tę brawurową akcję..

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BMW Le Mans

BMW M Hybrid V8 LMDh Prototype oficjalnie

Zderzenie w Trójmieście

Kolizja na obwodnicy Trójmiasta. Było blisko do karambolu