Takie decyzje bardzo szanujemy. Szwedzka marka zna swoją historię i nie zamierza podążać jedynie za nowymi trendami.
Volvo wierne sedanom i kombi – na taką wiadomość czekaliśmy. Producent pozostawi w gamie te klasyczne wersje nadwoziowe zdając sobie sprawę, że cieszą one wciąż bardzo wielu nabywców. I to się chwali.
Wiele firmy rezygnuje z modeli, które dziś wydają się legendarne. Wystarczy przypomnieć, że Volkswagen Passat Limousine nie jest już oferowany w Europie, a Toyota Avensis została już dawno porzucona.
Sedany i kombi – czy mają przyszłość?
Aktualna sytuacja rynkowa wymusza na producentach tworzenie SUV-ów i crossoverów. Praktycznie każdy region wchłania mnóstwo tego typu samochodów. Trudno więc, by nie wykorzystać panującej mody.
No właśnie, moda. Sedany i kombi nie są modne, ale mają swój styl, a przy tym przebijają wspomniane wyżej konstrukcje w co najmniej kilku kategoriach.
Sedany i kombi w gamie Volvo:
- S60
- S90
- V60
- V90
Kombi są zazwyczaj bardziej praktyczne, ekonomiczne, tańsze i prowadzą się lepiej, niż podwyższone auta „dla aktywnych”. W sedanie jest już nieco gorzej z praktycznością (chodzi jedynie o bagażnik), ale pozostałe zalety są zachowane.
Niewykluczone, że Volvo liczy na odwrócenie trendów. Według nas może to się zdarzyć szybciej, niż nam się wydaje. Kryzys motoryzacyjny może zwiastować światowy kryzys gospodarczy – wtedy będzie liczyć się oszczędność. A SUV-y i crossovery nie są bardziej ekonomiczne od sedanów i kombi.