Wojciech Krzemiński
Niemiecka marka zaprezentowała w Genewie kolejne wcielenie Tourana.
Auto jest z pewnością ładniejsze i prezentuje się nowocześniej. Sylwetka pozostała jednak bez zmian. Oczy cieszy przeprojektowany pas przedni (nowe reflektory, grill i zderzak), a także tylna część karoserii, gdzie pojawiły się bardziej eleganckie lampy i inna klapa bagażnika. Co ciekawe, nowa generacja niemieckiego minivana jest dłuższa od poprzedniczki o całe 12 cm, co jest w dużej mierze rezultatem zwiększonego o 11 cm rozstawu osi. Producent zdecydował się także na pokazanie wersji R-Line, którą charakteryzuje zadziorny body kit.
We wnętrzu znajdziemy natomiast nowy system multimedialny, którego centrum dowodzenia stanowi dotykowy ekran uchodzący za wzór spośród wszystkich, jakie są aktualnie oferowane. Warto także wspomnieć o bagażniku, którego pojemność wzrosła o 48 litrów. Gama jednostek napędowych obejmie benzyniaki TSI, jak i diesle TDI (110-190 KM).
Źródło: Carscoops
