Wojciech Krzemiński
Na naszych drogach codziennie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Zdarzają się też uszkodzenia czyjegoś mienia i ucieczki z miejsca zdarzenia.
Poniższe nagranie, do którego dotarł portal Trójmiasto.pl pokazuje jednak, że niektórzy kierowcy mają w sobie zwykłą, ludzką (?) uczciwość. W okolicach godziny 6 w piątek, pewna kobieta wpadła w poślizg na zjeździe z węzła Ku Ujściu. Był to efekt przymrozka, który tego samego dnia zaskoczył również wielu innych użytkowników dróg Gdańska, Gdyni, Sopotu i okolic.
Na szczęście doszło jedynie do uderzenia w barierki. Pani siedząca za kierownicą bezpiecznie zjechała z drogi, by udrożnić ruch i nie rodzić większego niebezpieczeństwa. Potem zdecydowała się na zostawienie swojego auta w pobliżu wraz z kartką kontaktową – wszystko po to, by służby mogły skorzystać z jej polisy ubezpieczeniowej. Właśnie tak powinien zachować się każdy sprawca, ale wszyscy wiemy, jak wygląda rzeczywistość.
