Każdy producent samochodów stara się rozwijać w dziedzinie bezpieczeństwa. Nowe rozwiązania bazują przeważnie na skomplikowanych systemach i czujnikach, które wzajemnie przekazują sobie odpowiednie informacje.
Okazuje się jednak, że nawet w dobie nowoczesnej technologii można poprawić bezpieczeństwo unikając rozbudowanej elektroniki. Świetnym tego przykładem jest Toyota, która wysłała do biura patentowego swoje nowe rozwiązanie pozytywnie wpływające widoczność. Japończycy chcą wprowadzić tzw. przezroczyste słupki. Będą one bazować na układzie zwierciadeł, które będą w odpowiedni sposób kierować światło. To oznacza, że kierowca nie będzie widział bezpośrednio przez słupek, ale zobaczy obraz wokół niego. Taka konstrukcja jest znacznie tańsza niż systemy oparte na kamerach. Jesteśmy ciekawi, jak to będzie sprawdzało się w praktyce. Brawa dla inżynierów Toyoty za kreatywność!