w

To niemieckie kombi może zawstydzić Ferrari. Kipi mocą!

BMW 340i Touring
To niemieckie kombi może zawstydzić Ferrari. Kipi mocą!

Takie samochody zawsze są obiektami pożądania pragmatycznych kierowców. Łączą ze sobą dwa światy.

Niemieckie kombi polakierowane na czerwono nie zdradza swojego potencjału. Można nawet go nie zauważyć. Dwie końcówki układu wydechowego oraz duże felgi mogą znajdować się w każdym samochodzie.

Nieco więcej ujawnia już samo brzmienie silnika. Po jego usłyszeniu może zapalić się lampka ostrzegawcza. To nie jest zwykłe, seryjne kombi. To pocisk na czterech kołach, który może zaprosić do lotu pięć osób i spory bagaż.

Niemieckie kombi z osiągami Ferrari

Bazą do powstania tego projektu jest BMW 340i Touring F31. Krótko mówiąc, bawarski model klasy średniej poprzedniej generacji. Samochód bardzo praktyczny, a przy tym potrafiący dać frajdę z jazdy nawet w słabszych wersjach.

Przypomnijmy, że seryjna „340-tka” skrywa trzylitrowy, sześciocylindrowy silnik benzynowy zdolny generować 326 koni mechanicznych oraz 450 niutonometrów momentu obrotowego. Przenoszeniem tego potencjału na obie osie zajmuje się ośmiobiegowa przekładnia automatyczna. W takiej konfiguracji można osiągać setkę w 5 sekund i rozpędzać się do 250 km/h.

Niemieckie kombi - BMW Serii 3 Touring
Dzięki gruntownym modyfikacjom osprzętu i elektroniki silnika, moc BMW wzrosła do 650 koni mechanicznych

Ten czerwony egzemplarz jest jednak znacznie mocniejszy. Dzięki zmianom doładowania, komputera sterującego oraz układu wydechowego, jego potencjał sięga 650 koni mechanicznych oraz 850 niutonometrów. Są to wręcz przeraźliwe wartości.

Można się zdziwić jadąc za tym samochodem. Utrzymanie jego tempa jest po prostu niemożliwe w ponad 99 procentach przypadków. Niemieckie kombi osiąga setkę w zaledwie 3,1 sekundy i bez problemu przekracza 300 km/h.

Przy tym wszystkim oferuje pełnoprawne, przestronne wnętrze dla czterech osób, pakiet systemów wsparcia i bagażnik, który ma grubo ponad 500 litrów. To auto jest zdecydowanie blisko ideału. Gdyby tylko zużywało mniej paliwa…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Stół Bugatti

Stół bilardowy Bugatti. Gdy już nie wiesz, na co wydawać pieniądze…

BMW Le Mans

BMW M Hybrid V8 LMDh Prototype oficjalnie