w

To najtańszy samochód 2024 na polskim rynku. Co oferuje?

Mitsubishi Space Star 2024
To najtańszy samochód 2024 na polskim rynku. Co oferuje?

Popyt na polskim rynku motoryzacyjnym jest naprawdę spory. Potwierdzają to raporty, z których wynika, że w 2023 roku zostały odnotowane wyraźne wzrosty sprzedaży.

Choć jako naród lubimy modne modele (SUV-y i crossovery), wciąż istnieje spora liczba pragmatycznych klientów, którzy oczekują przede wszystkim niskiej ceny i prostej konstrukcji. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jaki jest aktualnie najtańszy samochód 2024 na rynku pierwotnym.

I od razu warto zaznaczyć, że w tych czasach trzeba wziąć pod uwagę dużą dynamikę zmian ofertowych. Za miesiąc lub dwa, zupełnie inny pojazd może zdobyć to miano. Póki co jednak weźmy pod lupę to konkretne auto.

Zacznijmy od tego, że mówimy o roku modelowym 2024. Producent oferuje właśnie promocję, która pozwala nabyć ten samochód za mniej, niż 60 tysięcy złotych. Warto również odnotować, że dotychczasową, najtańszą propozycją w Polsce była Kia Picanto, ale została zdetronizowana.

Główny bohater tego materiału przejął nazwę z minivana i zadebiutował w 2012 roku. Od tego momentu ma za sobą dwa liftingi – w tym jeden duży. Produkowany jest w Azji i stanowi ciekawą alternatywę dla koreańskiej konkurencji. Cóż to takiego?

Najtańszy samochód 2024, czyli…

Oto Mitsubishi Space Star, czyli najmniejszy model z gamy japońskiej marki. To przedstawiciel segmentu A, ale należący do tych większych. Płynnie przejdźmy więc do wymiarów. Prezentowany samochód ma 3795 milimetrów długości (po liftingu), 1665 milimetrów szerokości i 1505 milimetrów wysokości. Jego rozstaw osi sięga 2450 milimetrów.

Pod względem stylistycznym trudno mówić o fajerwerkach, ale nie ma też rozczarowania. Ot, kolejny mały mieszczuch. Pas przedni po kuracji odmładzającej wygląda o wiele lepiej. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że wspomniana, druga modernizacja nastąpiła w 2019 roku.

Najtańszy samochód 2024
Mitsubishi Space Star 2024

Dzięki przeprowadzonym zmianom, auto skuteczniej odzwierciedlało aktualnie stosowany nurt stylistyczny. Tym samym upodobniło się do większych reprezentantów gamy. Przechodząc do szczegółów, front otrzymał większe reflektory, masywny zderzak z chromowanymi wstawkami i wąski grill o prostej fakturze.

Tylna część karoserii też prezentuje się nieźle, co jest zasługą lamp o ciemnych kloszach, lotki nad szybą oraz licznych przetłoczeń. Choć w całej sylwetce nie ma niczego szczególnego, trudno narzekać na design.

Proste wnętrze

Niektórzy mogą uznać, że kabina zatrzymała się w poprzedniej epoce, ale w tym tkwi jej kluczowa zaleta. Wszystkie instrumenty są wzorcowo rozmieszczone i proste w obsłudze. Do tego, oferują właściwy poziom czytelności.

Zegary są oczywiście analogowe, a przy tym – całkiem ładne. Przed nimi znalazła się wielofunkcyjna z fizycznymi przyciskami (znacznie lepszymi od tych dotykowych). Z kolei na konsoli centralnej znajduje się niezależny panel klimatyzacji oraz radioodtwarzacz lub ekran multimedialny – w zależności od wersji.

Mitsubishi Space Star - wnętrze
Mitsubishi Space Star 2024

Jeżeli chodzi o fotele to są stosunkowo małe – jak to w miejskim aucie. O dobrym podparciu też można zapomnieć. Ich zakres regulacji jest jednak wystarczający. Miłym zaskoczeniem jest natomiast drugi rząd, gdzie dwie osoby średniego wzrostu (do 175 centymetrów) mogą odbyć wygodną podróż.

Na koniec pozostawiliśmy bagażnik. Jest spory, jak na ten segment – oddaje do dyspozycji 235 litrów pojemności. Nie zastosowano w nim jednak za wielu praktycznych rozwiązań. ważne jednak, że duże zakupy i dwie torby zmieszczą się bez problemu.

Jeden silnik w gamie

Najtańszy samochód 2024 występuje tylko z jednym silnikiem. To benzynowa, wolnossąca konstrukcja o pojemności 1,2 litra. Generuje 71 koni mechanicznych i 102 niutonometry. Bazowy egzemplarz uzupełnia pięciobiegowa skrzynia manualna. W opcji znajduje się bezstopniowy automat.

Osiągi japońskiego auta nie są rewelacyjne, ale do miejskiej jazdy w zupełności wystarczają. Przyspieszenie do setki twa 14,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 167 km/h. Można zatem bez problemu wjeżdżać na drogi ekspresowe i autostrady, ale lepiej nie zajmować za często lewego pasa.

Spalanie? To bez wątpienia duża zaleta tego modelu. Jak wynika z danych producenta, średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym to 5 litrów. Spora w tym zasługa nie tylko silnika, ale też lekkości – Mitsubishi Space Star waży zaledwie 865 kilogramów.

Co oferuje najtańszy samochód 2024?

A teraz przejdźmy do konkretów dotyczących oferty. Podstawowa konfiguracja Space Stara kosztuje 57 990 złotych. Jak już wspominaliśmy, to cena promocyjna za rok modelowy 2024. Bez promocji, najniższa cena wynosiła 60 990 złotych. Trudno jednoznacznie stwierdzić, jak długo potrwa ta akcja i kiedy producent zaktualizuje cennik.

Tak czy inaczej, wspomniana cena pozwala na zakup egzemplarza z wyżej opisanym silnikiem, pięciobiegową skrzynią manualną oraz bazowym wyposażeniem o nazwie Inform. Co obejmuje tak skonfigurowane Mitsubishi?

Mitsubishi Space Star 2024
Mitsubishi Space Star 2024

Zacznijmy od tego, że najtańszy samochód na polskim rynku oferuje kilka rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa. Wśród nich możemy wymienić czołowe, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne, system stabilizacji toru jazdy i kontroli trakcji, ABS z EBD, system wspomagania ruszania pod górę, immobilizer i dwa mocowania ISOFIX. Fakt, nie matu za wielu asystentów, ale niektórzy to docenią.

Wyposażenie Inform obejmuje również: światła do jazdy dziennej, czujniki deszczu i zmierzchu, spojler dachowy, chromowane wykończenie zderzaka, 14-calowe felgi stalowe, regulację wysokości fotela kierowcy, komputer pokładowy, klimatyzację manualną, centralny zamek, elektryczne szyby, wspomaganie, wielofunkcyjną kierownicę, gniazdo USB i 2 głośniki.

>Uczciwe auto za 20 tysięcy złotych. Prosta i trwała konstrukcja

Teoretycznie, jest wszystko, co przydaje się podczas normalnej jazdy – i nic więcej. Brakuje jednak jednego istotnego elementu – radioodtwarzacza. Można więc zakupić za niewielkie pieniądze zewnętrzne urządzenie. I tu należy zaznaczyć, że producent zapewnia przygotowanie do montażu takiego instrumentu.

Czy warto kupić Space Stara? Fani aut używanych stwierdzą, że to nie ma sensu i lepiej kupić coś kilkuletniego, ale znacznie większego. Znajdą się jednak tacy, którzy docenią fabryczny stan, tanią eksploatację i pięcioletnią gwarancję, czyli elementy zapewniający spokój.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodge Viper

Kultowy model porażką sprzedażową? Zdecydowanie tak

Mercedes Sprinter Sutton

Mercedes Sprinter dla VIP-ów. Kosztuje tyle, co Maybach