Nie jest tajemnicą, że minivany są wypierane z rynku. Wszystko za sprawą SUV-ów i crossoverów, które zdobywają coraz większą popularność.
Niestety, moda i trendy są nieubłagane. Niewykluczone jednak, że producenci będą starali się utrzymać kultowe modele. W jaki sposób? Może w tym pomóc gruntowna modernizacja, która w pewnym stopniu zmieni ich koncepcje stylistyczne. Renault Espace z nowym nadwoziem to dobry tego przykład.
Francuski producent nie zdradził planów, które mogą sugerować kolejne wcielenie tego samochodu, ale niezależny grafik pokusił się o własną wizualizację auta, które mogłoby nosić tę legendarną nazwę. Efekt jego prac robi wrażenie.
Sylwetka dużego SUV-a wydaje się adekwatna do potrzeb klientów. Auto mogłoby mieć wymiary zbliżone do segmentu E. Rywalizacja z GLE, Q7 czy RX-em może byłaby trochę przesadnie optymistycznym pomysłem, ale sukces Arkany ujawnia, że wygląd premium ma często znacznie większe przebicie, niż charakter premium (niczego nie ujmując temu udanemu modelowi).
Prezentowane grafiki przedstawiają samochód, który wykorzystuje najnowszy nurt stylistyczny francuskiej marki. Najciekawszymi elementami są oczywiście światła. Zarówno przednie reflektory, jak i tylne lampy prezentują się nowocześnie i elegancko.
Do tego dochodzą masywne błotniki, charakterystyczny grill, wyraźne przetłoczenia, opadająca linia dachu i przeszklenia zwężające się ku tyłowi. Francuzi mogliby rzucić okiem na te projekty. Według nas, Renault Espace z nowym nadwoziem to trafiony pomysł.