Brytyjski producent sportowych maszyn przeżywa bardzo udany okres. Co przyniesie przyszłość?
Zdaniem szefa McLarena, Mike’a Flewitta, technologia hybrydowa znana z topowego P1 wkrótce znajdzie zastosowanie w reszcie gamy. Do 2025 roku co najmniej połowa gamy ma składać się z modeli hybrydowych. Wynika to oczywiście z coraz bardziej rygorystycznych norm emisji spalin oraz trendów panujących na rynku. McLaren będzie stale rozwijał technologie pozwalające na obniżenie masy modeli, co ma zrekompensować dodatkowe kilogramy wynikające z konieczności zamontowania silników elektrycznych i baterii. Wiemy również, że następca wspomnianego P1 pojawi się najwcześniej za 10 lat, i będzie próbował wyznaczać zupełnie nowe standardy w segmencie. Zapowiada się ciekawie!
Źródło: WCF