Ciekawe wieści z Monachium. Co na to fani marki?
Przedstawiciele BMW powoli uchylają rąbka tajemnicy w sprawie następców modeli M3 i M4. Zgodnie z przeciekami, podstawę w dalszym ciągu będzie stanowić sześciocylindrowy motor TwinPower o pojemności 3 litrów, jednak jego moc i moment obrotowy znacznie wzrosną. Sprzężony z nim elektryczny silnik (lub silniki) miałby przenosić moc na przednią oś i gwarantować zasięg na „prądzie” wynoszący około 30 kilometrów. Układ typu plug-in miałby również posiadać system odzyskiwania energii w stylu KERS znanego z Formuły 1. Warto wspomnieć, że niektórzy z pracowników marki nie są zadowoleni z tych planów – ich zdaniem taki krok może negatywnie wpłynąć na m.in. jakość prowadzenia, z którego słyną bawarskie „M-ki”.
Źródło: WCF