I na taką premierę czekam. Mercedes pokaże w Genewie sportowy model, którego zadaniem będzie zabranie klientów Panamerze.
Jestem pewien, że auto będzie narysowane bardzo atrakcyjnie. Design powinien czerpać garściami z AMG GT, czyli topowego supersamochodu marki ze Stuttgartu. Poza 4-drzwiowym nadwoziem, wyróżnikiem ma być jednostka V8 generująca około 600 KM w topowej wersji. Niewykluczone, że pod maskę trafi także słabszy 3-litrowy wariant, a nawet technologia hybrydowa. Jestem jednak ciekawy, czy inżynierowie zdecydują się na napęd na obie osie, choćby w opcji. W takim modelu ma to mocne uzasadnienie. Pozostaje już tylko czekać na oficjalne informacje, które powinny pojawić się wraz z genewską premierą.