Lamborghini nie ma tak „tradycyjnego” koloru, „Rosso Corsa” utożsamiane z Ferrari… Nie da się jednak ukryć, że najbardziej wyróżniające się modele Lamborghini malowane są w kolorze żółtym.
Większość żółtych samochodów jakie widujemy na drogach nie wygląda zbyt spektakularnie, można się pokusić nawet o stwierdzenie, że wcale wyglądają nieciekawie, lub po prostu źle. To Lamborghini Centenario może być jednak wyjątkiem…
Niedawno dostarczony do Lamborghini Beverly Hills to trzecie Centenario, które trafiło do Stanów Zjednoczonych. Bez wątpienia i tak już rzucające się mocno w oczy Lamborghini, pomalowane na żółto, przyciągnie wszystkie spojrzenia.
Prawie każdy panel nadwozia został pomalowany na żółto, z wyjątkiem dachu i części tyłu, która jest połączeniem żółci, włókna węglowego, szarości i czarni.
Centenario oparty jest na modelu Aventador, a jego 6,5-litrowy silnik V12 częstuje nas mocą 760 KM i 690 Nm momentu obrotowego. Potężna moc przekazywana jest na koła za pomocą 7-biegowej skrzyni biegów IRS, do wszystkich czterech kół.
Przy takich danych jedyne czego można się spodziewać to fenomenalnych osiągów. Wskazówka Centenario mija 100 km/h po zaledwie 2,8 sekundy. Zatrzymuje się dopiero wskazując ponad 350 km/h. Dostępność ograniczona – 40 sztuk, 20 modeli coupe i 20 cabrio.