w ,

Jakie auto kupić za 15 tysięcy złotych (2021): hatchback, kombi, sedan, benzyna, LPG

Samochód za 15 000 złotych
Jakie auto kupić za 15 tysięcy złotych (2021): hatchback, kombi, sedan, benzyna, LPG

Takim budżetem dysponują zazwyczaj studenci lub młode rodziny. Czy tyle wystarczy, by mieć pojazd z pewnego źródła?

I tak, i nie. Zacznijmy od tego, że auto za 15 tysięcy złotych w 2021 roku nie będzie przyspieszało bicia serca. Mając do dyspozycji tak skromną kwotę, trzeba postępować maksymalnie rozsądnie. Kluczowa jest tu świadomość.

Trudno oczekiwać, że te pieniądze wystarczą na sportowy lub luksusowy samochód w świetnym stanie. Liczba zadbanych aut jest naprawdę niewielka i często są to poszukiwania igły w stogu siana. Co robić, żeby zminimalizować ryzyko?

Warto wyznaczyć sobie zakres poszukiwań i to, czego powinniśmy oczekiwać. Jedną z podstaw może być bezwypadkowa historia. Pamiętajmy jednak, że wypadek to nie to samo, co kolizja, stłuczka, ocierka itp. Naprawy blacharsko-lakiernicze w samochodzie za takie pieniądze wynikają z jego „drogowego doświadczenia”. Nie warto się tego bać, ale najlepiej znaleźć takie auto, którego historia nie budzi wątpliwości i znaków zapytania.

Postanowiliśmy wybrać te samochody, które spełniają poniższe kryteria:

  • bezwypadkowa historia
  • polskie pochodzenie
  • klimatyzacja
  • przebieg do 250 tysięcy kilometrów
  • maks. 10-letnie
  • bez uszkodzeń mechanicznych

Nawet roczne auto może okazać się „puszką Pandory”, dlatego nigdy nie możemy być pewni używanego produktu (czasem i nowego…). Warto jednak ograniczać możliwość zakupu niepewnego pojazdu.

Zestawienie skupia się wokół propozycji stosunkowo prostych i tanich w eksploatacji. Samochód za 15 tysięcy złotych powinien taki być. Należy jednak zaznaczyć, że rzadko zdarzają się egzemplarze bez jakiegokolwiek wkładu własnego. Warto mieć zatem dodatkowy budżet (przynajmniej 3-4 tysiące) na potencjalną naprawę lub wymianę któregoś podzespołu. Ludzie rzadko inwestują w pojazd przed jego sprzedażą, co wydaje się oczywiste. Przejdźmy do rzeczy… Oto kilka naszych propozycji.

Opel Astra III – proste kombi

To wciąż jedna z najlepszych propozycji w tym budżecie. Jest bardzo prosta i konserwatywna stylistycznie, ale dzięki temu nie wygląda przesadnie staro. Jej wnętrze oferuje wystarczającą przestronność w obu rzędach i nienajgorsze materiały wykończeniowe. Pod względem właściwości jezdnych to auto nastawione na spokojną, komfortową jazdę.

Opel Astra za 15 tysięcy
Astra w kombi to wciąż bardzo ciekawa propozycja w tej cenie

Jako że szukamy najprostszych rozwiązań, najlepiej postawić na wersję z benzynowym silnikiem o pojemności 1,6 litra i mocy 115 koni mechanicznych. To popularna, wolnossąca konstrukcja z dużą podażą tanich części. Kupno sztuki z dieslem 1,7 CDTI jest nieco większym ryzykiem. Poza tym, kultura pracy tej jednostki jest, delikatnie mówiąc, niedzisiejsza. Co więcej, jednostki wysokoprężne mają za sobą zazwyczaj większe przebiegi.

Fiat Linea – budżetowy sedan

Bardzo mocno niedoceniony, całkiem atrakcyjny samochód, którego ceny nie do końca odzwierciedlają potencjał. Z jednej strony jest bardzo przestronny i oferuje 500-litrowy bagażnik, a z drugiej – bazuje na rozwiązaniach z Punto, co znacznie ogranicza koszty eksploatacji. Jego wykonanie nie imponuje, ale można na to przymknąć oko, jeżeli weźmiemy pod uwagę sporą listę zalet.

Fiat Linea za 15 000 zł
Linea to miejski sedan o atrakcyjnym designie

Co istotne, takie samochody bardzo często były wybierane przez klientów indywidualnych. Nierzadko byli to starsi panowie o spokojnym stylu jazdy. Właśnie dlatego wolnossący silnik benzynowy o pojemności 1,4 lita i mocy 77 koni mechanicznych pasuje do tego auta. Nie zapewnia znakomitej dynamiki, ale do normalnego przemieszczania się wystarczy. Ponadto, jednostka całkiem nieźle współpracuje z LPG.

Hyundai i20 – koreański mieszczuch

To jeden z pierwszych modeli po rewolucji jakościowej południowokoreańskiego producenta. To jednak nie oznacza wyjątkowego wykonania czy materiałów wysokiej próby. Miejski Hyundai to prosta, siermiężna konstrukcja, ale dzięki temu nie generuje dużych kosztów i należy do najpopularniejszych samochodów w swojej klasie.

Hyundai i20 za 15 tysięcy
Koreańskie auto stanowi częstą alternatywę dla Fabii

Znalezienie zadbanego egzemplarza to jednak trudna sztuka. Powodem jest bardzo duża popularność wśród klientów flotowych. Auta za 15 tysięcy złotych mają często ponad 200 tysięcy kilometrów i można wyczuć już ich zmęczenie. Największą zaletą jest natomiast benzynowy, 1,2-litrowy silnik o mocy 78 koni mechanicznych. Jego uzupełnieniem jest bardzo często instalacja gazowa.

Mitsubishi Colt VI – niezawodne pudełko

To rzadko spotykany model, co sprawia, że podaż rynkowa jest niewielka. Patrząc na to z drugiej strony, nietrudno o zadbany egzemplarz. Colt szóstej generacji wygląda dziwnie, ale oferuje zaskakująco przestronne wnętrze i solidne wykonanie. Nie jest to auto dla młodych i gniewnych, ale na pewno powinien zainteresować osoby poszukujące normalnego środka transportu.

Jakie auto kupić za 15 tysięcy
Mitsubishi Colt to ciekawy konkurent Yarisa

Najlepiej postawić na pięciodrzwiowy wariant, który jest znacznie bardziej praktyczny. Auto można spotkać z silnikami o pojemnościach 1,1 (75 koni mechanicznych) oraz 1,3 litra (95 koni mechanicznych). Łatwiej natrafić na ten słabszy wariant. Co ciekawe, Colt rzadko występuje na rynku wtórnym z LPG. To może oznaczać lepszy stan układu wtryskowego. Jeżeli już uda się znaleźć ten model, to jest zazwyczaj w niezłym stanie z przebiegiem „klienta indywidualnego”.

Nissan Micra – auto globalne

Czwarta generacja tego modelu była stworzona zgodnie ze strategią globalną. To oznacza, że sprzedawano ją w niezmienionej formie na kilku kontynentach. Czy to się sprawdziło? W Europie średnio. Powściągliwa stylistyka i brak cech charakterystycznych nie pozwalał na konkurowanie z najlepszymi w segmencie B. Na rynku wtórnym jest to jednak dobra propozycja, bo zazwyczaj użytkowana na krótkich dystansach i rzadko występująca z przeszłością flotową.

Auto za 15k
Micra jest często wybierana przez kobiety

Pod maską znajdziemy konstrukcję benzynową o pojemności 1,2 litra i mocy 80 koni mechanicznych. Podobnie jak wyżej wymienione silniki, to ten z gatunku wolnossących. To oznacza tanią eksploatację i przeciętną dynamikę. Micra zazwyczaj była wybierana przez kobiety, co widać również na rynku wtórnym

Peugeot 207 – francuski szyk w mieście

W swoich czasach był jednym z najlepiej wykonanych i wyglądających modeli w swojej klasie, co też odzwierciedlały wyniki sprzedaży. Peugeot 207 nie bryluje w kategoriach przestronności czy właściwości jezdnych, ale to solidny samochód stworzony na znanych fundamentach. Nie generuje dużych kosztów i sprawdza się w miejskich warunkach.

Peugeot 207 za 15 tysięcy złotych
Francuski hatchback wciąż prezentuje się nieźle i tak też jest wykonany

Co pod maską? Brak zaskoczeń. Najlepiej postawić na 75-konny silnik benzynowy o pojemności 1,4 litra. Pamięta czasy poprzednika, ale za to jest znany mechanikom i nie skrywa skomplikowanych rozwiązań, które mogłyby generować duże koszty. Zdarza się, że jest konfigurowany z LPG, ale nietrudno znaleźć „czystą” sztukę.

Skoda Fabia II – królowa flot

Ikona polskiego rynku również musiała się tu znaleźć. Fabii nie trzeba nikomu przedstawiać, bo zna ją każdy rodak. To tańsze i nieco gorzej wykonane Polo w jeszcze bardziej powściągliwych „szatach”. Podobnie jak Hyundai i20, była masowo kupowana przez klientów flotowych, dlatego nierzadko można było ją spotkać z oklejonymi karoseriami.

Skoda Fabia za 15 tysięcy
Fabia jest bestsellerem i częstym wyborem klientów flotowych

Największa podaż dotyczy silników wolnossących o pojemności 1,2 litra i mocy 70 koni mechanicznych. To proste jednostki, które posiadają predyspozycje do instalowania LPG. Znalezienie zadbanego egzemplarza może jednak potrwać. Bardzo wiele ma za sobą duże przebiegi i powypadkową historię. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość.

Toyota Yaris II – niezawodność w cenie

To najpopularniejszy model z Japonii i jeden z tych samochodów, które świetnie trzymają wartość. Yaris drugiej generacji oferuje rozsądną przestrzeń, solidne zmontowane (i twarde) plastiki oraz cyfrowe wskaźniki, które zostały umieszczone centralnie. Nie skrywa zaawansowanej technologii, ale za to odwdzięcza się bardzo wysokim poziomem niezawodności.

Toyota Yaris za 15 000 zł
Kluczową zaletą Yarisa jest wysoki poziom niezawodności

Najczęstszym i najlepszym wyborem jest 1-litrowy silnik benzynowy oferujący 68 koni mechanicznych. Jego charakterystyczny warkot może nie budzi wielkich emocji, jednakże nie o to w tym chodzi. Ta prosta jednostka zużywa niewiele paliwa, a przy tym jest niezwykle trwała. Wymiany eksploatacyjne to praktycznie jedyne wizyty w serwisie.

Samochód za 15 tysięcy złotych – miejski lub kompaktowy

Uwzględniając wyżej wymienione kryteria, podaż rynkowa okazuje się bardzo skromna. Większość ofert stanowią sprowadzone egzemplarze bez jakiekolwiek potwierdzonej historii. A więc, jakie auto kupić za 15 tysięcy złotych? Odpowiedź nie jest łatwa. Na pewno warto szukać krajowych sztuk z prostymi układami napędowymi. W ten sposób możemy zminimalizować ryzyko.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

9 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. A może jakieś większe auta a nie same micro cary? Mam 197cm wzrostu, posiadam rodzinę niewielką ale jednak, osobiście ciężko mi się spakować do wszystkich wymienionych aut i ruszyć w komfortową podróż, gdyż są po prostu wszystkie za małe.

  2. Polecam audi a4b6 1.6benzyna”Małysz” Gadali mi że auto nie ma mocy itd. Naprawdę super autko! Ja osobiście zakupiłem i zrobiłem remont silnika choć nie wymagał. Lecz chciałem mieć pewne że wsiadam i jadę! I tak jest. Koszty utrzymania bardzo niskie,właściwości jezdne super! Polecam z czystym sumieniem!

  3. Co to za, przepraszam, durne gadanie, że gaz zanieczyszcza układ wtryskowy skoro pracuje na własnych wtryskach w większości instalacji? Następny bez pojęcia mędrzec wschodu co samochodu nie widział z bliska. I zachwalanie „odkurzaczy” pod maską na siłę? 3.2 litra Merc pali 15-16 litrów LPG na 100 (35 zł), kultura pracy i bezpieczeństwo lepsze niż we wszystkich tych autach powyżej razem wziętych…dlaczego 10 letnie i mikrusy? Ludzie, obudźcie sie, jest mnóstwo starszych, zadbanych wozów, bez downsizingu, wielu marek, a nie te plastikowe śmietniki. Szkoda czasu na takie niewiele warte artykuliki „redaktorów” motoryzacyjnych…niestety,przeczytałem.

  4. Toyota Avensis t 25 1.8 benzyna śmiga na gazie w kątach jej szczytu to była najlepsza limuzyna w toyocie ,3 rok śmigam bez kosztów dodatkowych i na łańcuchu rozrząd ale serce nie bije szybciej na wygląd. Jeszcze jedno dlaczego wszyscy chcą zniszczone zawieszenia z polskich dróg a nie nie zmęczone niemieckie 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dacia Sandero Stepway test łosia 2021

Dacia Sandero Stepway 2021 w teście łosia. Znacznie lepsza od poprzedniej generacji (wideo)

Agresor drogowy w Mercedesie

Tego cwaniaczka wyprzedzić nie możesz. A jak wyprzedzisz, to zahamuje przed maską (wideo)