Wszystko ma swój koniec – także spalinowe samochody brytyjskiej marki. Oto ostatnia wersja specjalna flagowego modelu.
Jaguar F-Type R 75 Special Edition – nazwa brzmi, jakby nic się nie kończyło. Niestety, w 2025 roku producent zamierza przechodzić na auta w pełni elektryczne. A to oznacza, że w gamie nie będzie miejsca na tak świetne pojazdy, jak ten.
Szkoda. Trzeba jednak zrozumieć tę legendarną markę. Normy europejskie i zmiana trendów motoryzacyjnych to powody, dla których istnieje konieczność produkowania samochodów na prąd. Czy to kiedyś się odwróci? Podejrzewamy, że prędzej technologia elektryczna pójdzie do przodu i będzie bardziej przyjazna – co nie znaczy, że tańsza.
Jaguar F-Type R 75 Special Edition
Przejdźmy jednak do konkretów. Nowa konfiguracja będzie dostępna w obu wersjach nadwoziowych: coupe i cabrio. Wyróżniać ją będą subtelne emblematy umieszczone na przednich błotnikach.
Oprócz tego można liczyć na dodatkowe plakietki, 20-calowe felgi w trzech dostępnych wzorach, opony Pirelli P Zero i ceramiczne hamulce z żółtymi zaciskami.
Pod długą maską kryje się oczywiście pięciolitrowy, doładowany silnik V8, który generuje 567 koni mechaniczne. Przenoszeniem mocy na obie osie zajmuje się ośmiobiegowa przekładnia automatyczna.
Jaguar F-Type R 75 Special Edition przyspiesza do setki w zaledwie 3,5 sekundy i rozpędza się do 300 km/h. Samochód jest już dostępny na zamówienie. Pierwsze sztuki zostaną dostarczone do klientów na początku 2023 roku.