Tak karygodne zachowania powinny być wyjątkowo surowo karane przez sądy. Mamy nadzieję, że tego mężczyznę czeka wysoka grzywna i prace społeczne.
Geneza zdarzenia nie jest znana. Nawet jeśli użytkownik Audi w jakiś sposób zawinił i zdenerwował innego uczestnika ruchu (np. wymusił pierwszeństwo, bądź zajechał drogę), to nie oznacza, że należy wymierzać mu karę na własną rękę.
Ten kierowca dał się jednak ponieść skrajnie negatywnym emocjom. Postanowił wstrzymać ruch na drodze, po czym wyszedł z auta, by zbliżyć się do niebieskiego hatchbacka. W pewnym momencie zawrócił, bo zapomniał wziąć ze sobą metalowej pałki…
Chwilę później uderzył nią w szybę, która została rozbita w drobny mak. Jak można się domyślać, towarzyszyły temu nieprzyjemne wyrażenia. Gdy świadek krzyknął, że dzwoni na policję, agresor wrócił do swojego auta i szybko odjechał. Jego tablice zostały jednak zarejestrowane przez kamerę umieszczoną w jednym z samochodów.
Grożenie komuś z bronią w ręku, a także niszczenie czyjejś własności to skandaliczne posunięcie. Ponadto, mężczyzna tworzył dodatkowe zagrożenie na drodze. Pozostaje liczyć, że policja szybko ustali miejsce jego pobytu, a następnie skieruje wniosek do sądu, gdzie zostanie ogłoszony wyrok adekwatny do haniebnego czynu.