Wyjazd z ogrodzonego parkingu nie stanowi większych kłopotów. Zazwyczaj wystarczy uiścić opłatę, zeskanować kod kreskowy i czekać aż szlaban się otworzy.
Ten obiekt miał jednak dość nietypowo wyznaczone granice. Szlaban nie był otoczony normalnymi barierkami bądź płotem. Zamiast niego zastosowano betonowe przegrody, które nie są widoczne dla kierowcy – znajdują się pod linią bocznych przeszkleń.
Łatwo więc uszkodzić sobie auto. Z tym niemiłym doświadczeniem spotkała się kobieta, która użytkowała nową Skodę Superb. Nieświadoma zagrożenia, podjechała zbyt blisko i otarła całą prawą stronę karoserii – z tylną felgą włącznie. Naprawa blacharsko-lakiernicza z pewnością będzie bardzo kosztowna. Zarządca obiektu powinien dla bezpieczeństwa ustawić dodatkowe oznaczenia bądź wyższe przegrody.