Ilekroć o tym piszemy, tylekroć mamy nadzieję, że dotrze to do właściwych osób. Niestety, nieodpowiedzialnych kierowców wciąż przybywa zamiast ubywać i to jest bardzo niepokojące.
Świadomość osób siadających za kierownicę pod wpływem alkoholu jest żadna. Nikt nie powinien decydować na taki krok, bo to skrajnie nieodpowiedzialne i wyjątkowo niebezpieczne. Mając we krwi stosunkowo niewielką dawkę, opóźniamy swoją reakcję i zaburzamy koncentrację.
Przekonała się o tym pewna pani, która pędziła ulicami Los Angeles w swoim BMW M4. Tak mocna maszyna w nieodpowiednich rękach może być ryzykowną zabawką… Kobieta zupełnie straciła orientację i zdrowy rozsądek, co zaowocowało przejechaniem, a raczej przelotem przez rondo – na wprost. Lądowanie okazało się twarde, a uszkodzenia aut(a) – poważne. Gdyby była trzeźwa, z pewnością nie postąpiłaby w taki sposób.