Wojciech Krzemiński
Wyścigi na prostej może nie są okraszone wyjątkową akcją, ale jak na linii startu stają takie maszyny, to nie trudno o duże emocje.
Amerykańska legenda, Chevrolet Corvette ZR1 spotkał się z Dodge’em Challengerem Demonem. Krótko pisząc, dwa amerykańskie potwory, które rozwijają kolejno 755 i 840 KM. W obu przypadkach te ogromne stada koni trafiają na tylną oś. Na papierze wygrywa Dodge, który osiąga pierwszą setkę w 2,3 sekundy. Vette potrzebuje o 0,55 sekundy dłużej, by rozpędzić się do tej samej wartości. Chevy jest za to wyraźnie lżejszy. Który więc okaże się szybszy w warunkach rzeczywistych? Szczerze powiedziawszy, to nie jest najistotniejsze. Najlepiej skupić się bowiem na tych genialnych symfoniach pochodzących prosto z mocarnych V8. Enjoy!
