Na międzynarodowym Salonie w Genewie Ford pokazał Mustanga, który powstał jako hołd dla kultowego filmu obchodzącego w tym roku 50. rocznicę.
Co ciekawe, ta bardzo ciekawa edycja specjalna trafi na europejskie rynki. Jej produkcja ruszy już w czerwcu. Prezentowany muscle car może zdobić jeden z dwóch lakierów: Shadow Black lub Dark Highland Green. Ze względu na kulturowe powiązanie, zdecydowanie polecam ten drugi. Poza kolorami, auto wyróżniają charakterystyczne felgi Thorq Thrust. Z kolei we wnętrzu zagoszczą cyfrowe wskaźniki oraz fotele Recaro wykończone czarną skórą. Nie zabrakło także porządnego nagłośnienia firmy B&O PLAY o mocy 1000W.
Pod maską mieszka oczywiście 5-litrowe V8. Silnik został jednak podkręcony do 464 KM i 529 Nm. Konstrukcja zyskała ulepszone przepustnice, układ dolotowy, kolektor i nowe oprogramowanie pochodzące z Shelby Mustang GT350. Moc będzie trafiać na tylne koła za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej.