Wojciech Krzemiński
Model 911 to najcenniejsza pod względem historycznym maszyna Porsche. Tym najbardziej pożądanym jest jednak 918 Spyder.
Niemiecki hipersamochód należy do najbardziej dopracowanych konstrukcji ostatniej dekady. Firma Edo Competition, czyli znany na całym świecie tuner aut, postanowiła jednak poprawić tę doskonałość. Za bazę posłużyła wersja Weissach, czy ta najbardziej odchudzona. Główne modyfikacje objęły układ wydechowy. Panowie inżynierowie postanowili zamontować specjalnie zaprojektowane katalizatory, które zaowocowały widowiskową zmianą. Dzięki nim Porsche 918 Spyder zieje ogniem. To nie żart! Z końcówek wydechu rzeczywiście wydobywa się sporo płomieni. Edo Competition zademonstrowało możliwości całego układu pewnego wieczora na autobhanie. Warto dodać, że przy 340 km/h… Co istotne, wszystko zostało nagrane:
