w

Pagani Zonda 760 Fantasma Evo

Czyżby powstała kolejna edycja specjalna Zondy? Nic z tych rzeczy! Historia tego egzemplarza jest jednak warta poświęcenia kilku zdań.

Ta sztuka włoskiego supersamochodu powstała w 2005 roku z kierownicą po prawej stronie. Warto dodać, że była wtedy pomarańczowa. Niestety, 7 lat później właściciel miał poważny wypadek w Hong Kongu, w wyniku którego bardzo poważnie rozbił swoją Zondę. Teraz, po wielu godzinach napraw i modyfikacji Pagani wraca na drogi w nowych szatach i z nazwą „760 Fantasma Evo”. Fantastyczna ewolucja oznacza nowe nadwozie z włókna węglowego i piękny lakier. Wspomniana liczba również nie jest przypadkowa. Sercem auta jest teraz bowiem 7,3-litrowy benzyniak od AMG generujący właśnie 760 KM. Happy end.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bentley Continental GTC Gelene Edition

Nowy Ford Mustang – sprint do setki w mniej niż 4 sekundy