DB11 to bardzo rzadki widok. A znalezienie egzemplarza po tuningu jest już prawdziwym wyzwaniem.
Tym razem udało się je zrealizować, w czym pomogła firma Wheelsandmore. Zmiany stylistyczne ograniczyły się do zamontowania wieloramiennych, czarno-srebrnych felg aluminiowych w rozmiarach 20 i 21 cali. Dodatkowe „ulepszenia” optyczne mogłyby zaburzyć niezwykłą sylwetkę Astona, dlatego nie dziwi mnie, że tuner sobie tym razem odpuścił. Wzmocnił jednak jednostkę napędową, która teraz generuje 700 KM i 820 Nm momentu obrotowego. Niby niewiele, a tak wiele…