O francuskim koncernie jest ostatnio bardzo głośno. Powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka.
Po pierwsze, PSA dynamicznie rozwija swoje gamy modelowe trzech marek, co zostanie potwierdzone w Genewie. Po drugie, krążą informacje na temat chęci wykupienia przez koncern niemieckiej marki z Russelsheim, czyli Opla. Po trzecie, Francuzi stawiają na rozwój nowoczesnych technologii. I właśnie ten trzeci powód jest dziś bohaterem. Do tej pory inżynierowie PSA przetestowali swoje projekty pojazdów autonomicznych na dystansie około 120 tysięcy km. Za kierownicą siedzieli jednak pracownicy. Teraz w planach jest przekazanie aut osobom trzecim, które nie miały do czynienia z tymi projektami. Będzie to z pewnością ciekawe i przede wszystkim owocne doświadczenie pozwalające zobaczyć reakcje ludzi, którzy nie mieli nigdy do czynienia z taką technologią. To z kolei ujawni ewentualne błędy i wskaże, nad czym powinni jeszcze popracować.