Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że zarówno SEAT, jak i Peugeot rozważają produkcję sportowych wersji swych kompaktowych SUV-ów.
Duże prawdopodobieństwo, że krok przed nimi jest sam Volkswagen. Ostatnio przyłapano bowiem nad wyraz szybkiego Tiguana na Nurburgringu. Auto było ubrane w pakiet R-Line i posiadało blachy z Wolfsburga. Podobno sprawiało wrażenie, jakby ktoś przeprowadzał na nim testy drogowe. Mamy więc nadzieję, że niemiecka marka pracuje nad odmianą „R”. Taki wariant miałby z pewnością pod maską 300-konnego, 2-litrowego benzyniaka i napęd na obie osie. Tak, mówimy o tej samej konstrukcji, którą można znaleźć w Golfie R. Przypuszczamy, że sportowy Tiguan rozpędzałby się do pierwszej setki w mniej niż 6 sekundy, co jest genialnym rezultatem. Poza tym, jeśli jego debiut nastąpiłby w miarę szybko, to nie miałby konkurentów, co dobrze wróżyłoby wynikom sprzedaży.
https://www.youtube.com/watch?v=t_d-TF64cFs