w

Skoda Kodiaq oficjalnie (Video)

Najnowszy SUV z Czech bez tajemnic przed premierą w Paryżu

Kodiaq będzie bez wątpienia jednym z najważniejszych modeli Skody – szefostwo słusznie wiąże z nim spore nadzieje. Mierzący 4,7 metra SUV obiecuje sporo miejsca dla pasażerów i praktycznych rozwiązań, typowych dla czeskich samochodów. Bagażnik w zależności od położenia tylnej kanapy może pomieścić od 720 do 2065 litrów. Dostępne będą trzy systemy multimedialne – Bolero, Amundsen oraz topowy Columbus. Ten ostatni oprócz kompatybilności z Android Auto oraz Apple CarPlay czy nawigacji oferuje 64 GB pamięci oraz możliwość korzystania z modułów sieciowych LTE oraz hotspot WLAN. Gama jednostek napędowych jest obszerna – wśród „benzyniaków” znajdziemy jednostki z gamy TSI o pojemności 1.4 oraz 2.0, rozwijające moce 125-180 KM. Topowy motor o mocy 280 KM znany z Superba prawdopodobnie dołączy później. Gamę diesli tworzą motory 2.0 TDI o mocy 150-190 KM. Samochód będzie oczywiście dostępny w wersjach z napędem na przód lub na obie osie, klienci mogą także wybierać pomiędzy sześciobiegowym „manualem” i przekładnią DSG o sześciu lub siedmiu przełożeniach. Nie zabraknie rozbudowanych systemów bezpieczeństwa, znanych m.in. z Superba. Za dopłatą będzie można wyposażyć Kodiaqa w adaptacyjny układ DCC (Dynamic Chassis Control), pozwalający na wybór jednego z trybów jazdy. Model będzie występował w trzech poziomach wyposażenia – podstawowym Active, Ambition oraz Style. W późniejszym czasie z pewnością doczekamy się również topowej odmiany Laurin & Klement. Kodiaq trafi do salonów na początku 2017 roku, nieco wcześniej mamy poznać sugerowane cenniki.

 

Źródło: Motor1

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mercedes-Benz klasy C Brabus

Ferrari zbuduje dodatkowe LaFerrari